Rytuał leczenia myślą – dlaczego nasze ciało na to reaguje?
Przekazuję Ci informacje zamykające wątek działania procesu uzdrawiania.
Na Ziemi występuje pięć współgrających z sobą elementów: woda, ogień, ziemia, powietrze oraz energia.
Z powyższych elementów również zbudowane są nasze ciała! Zatem należymy do Natury!
Składamy się w 98% z wody, ogień dostarcza naszym komórkom energii i pobudza je do pracy, ziemia odpowiada za zachodzące w nich procesy chemiczne, a powietrze – które nas otacza – wpływa na wszystkie pozostałe.
Dobrze odżywione, sprawne komórki utrzymują nasz organizm w zdrowiu. I odwrotnie – gdy są niedożywione i nie mają siły się regenerować, z czasem obumierają. Dlaczego tak się dzieje?
Aby żyć, materialne ciało potrzebuje ożywczej, emocjonalnej energii – duszy, która cały czas na nie wpływa. Z jej przestrzeni wypływają myśli.
Jeśli osoba żywi się negatywnymi sformułowaniami typu nie chce mi się żyć, nie zasługuję na życie w…, to komórki nie dostają wystarczającej energii do utrzymania się przy życiu.
Pozytywne myśli np. jestem w dobrostanie, jestem błogosławiona lub przepływa przeze mnie miłość aktywują uczucia szczęścia i wdzięczności, a to przekłada się na pozytywny proces karmienia komórek. Jednym słowem – rodzaj myśli wpływa na nasze zdrowie.
Istotne jest również, aby myśli płynęły synchronicznie z głowy i z serca, gdyż tylko wtedy afirmacje działają bo towarzysz im odpowiednie uczucie! Jeśli pozytywne myśli pochodzą tylko z głowy, to zazwyczaj ich działanie jest krótkotrwałe.
Zaradzić temu można poddając się regresji, która pomoże rozpoznać pochodzenie blokad w sercu.
Podczas seansu regresyjnego nasza dusza łączy się ze swoją energią duchową (energetyczną) i ze Światłem, pozostaje wtedy w stanie bycia w sobie i w zupełności sama sobie może pomóc.
Dokonuje się to za pomocą wizualizacji rytuału spalania (element ogień) w przestrzeni duszy (energii), który uwalnia i oczyszcza! Wizualizacja to ukierunkowany w procesie regresji przepływ myśli, który wpływa na materialne ciało. Ponieważ dusza (emocjonalna energia) w ciele (materia) wpływa na jego emocje (myśl → uczucia), co z kolei przekłada się na jego zdrowie.
Udowodnił to Jan Erik Sigdell, przeprowadzając tysiące regresji. Ja mogę to również potwierdzić na podstawie mojego wieloletniego doświadczenia szamanki-regreserki.